Dekoracja

Już trzeci raz miałam przyjemność tworzyć dekorację na festyn ludowy - wybór chlopa roku - coroczna impreza w Racławicach, k. Miechowa. Pracy co nie miara, w końcu do dekoracji jest 20 metrowy namiot, slużący za salę dla gości. Prace zaczęłam dwa tygodnie temu, na szczęście pomagała mi mama, bo inaczej na pewno nie zdążyłabym... Jak zwykle w takich chwilach bywa, spiętrzyły się różne obowiązki, a doba ma tylko 24 h. I tym razem postawiłam na tradycyjne, charakterystyczne dla Polskiego folkloru ozdobne pająki - jeden o średnicy 120 cm, dwa pozostałe mniejsze. Do tego dwa kwieciste koła i trzy ponad metrowe kompozycje. Jak zwykle prace przeszły kontrolę jakości przeprowadzoną przez kota..... Jak to wyszło? Zobaczcie sami ☺

Komentarze

  1. Piękne! :) Kot też oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) a kot tak na prawdę pokazał ogromną łaskę, nie niszcząc tego wszystkiego... 😀

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szkice

Świąteczna magia

Przypomnienie lata...